Rolety zewnętrzne

Czy można przytulnie urządzić mieszkanie, całkiem rezygnując z firan i zasłon? Okazuje się, że tak i w taki sposób wielu ludzi urządza własne mieszkania. Rezygnują oni z firan przede wszystkim dlatego, że wydają im się one staromodne i wymagają sporej pracy.

Bo firanki wszak, by dobrze wglądały, należy od czasu do czasu prać. W bardzo wielu przypadkach wymagają one prasowania. Nie jest to łatwa czynność. Dlatego firany i zasłony coraz częściej zastępują rolety wewnętrzne. Czasem z firan rezygnuje się tam, gdzie ludziom zależy na tym, aby w pomieszczeniach znajdowało się jak najmniej kurzu. Na nieszczęście na firanach osiada go pełno.
Zastępowanie firan roletami ma swoje plusy. Przede wszystkim nie ma konieczności ich prania. Wystarczy je od czasu do czasu odkurzyć. Poza tym sprawiają złudzenie, że pomieszczenie jest większe. Brak zamaszystych firan w oknie nadaje mu swego rodzaju lekkości. Na takim oknie można postawić przeróżnego rodzaju dekoracje. Przy firanach byłby one całkowicie niewidoczne. Tam, gdzie nie ma firan, montuje się także rolety zewnętrzne. Takie nie wyłącznie ochraniają przed nadmiernym słońcem, niemniej jednak i zapewniają swego rodzaju bezpieczeństwo. Okna, na którym zamontowane są rolety zewnętrzne, nie można wybić. Roleta je zabezpiecza. Ci, którzy decydują się na rolety i rezygnują z firan, najczęściej decydują się na takie rolety, które mogą być opuszczone w dzień. Dzięki temu w pewnym stopniu zapewniają one intymność. Jeżeli już w pomieszczeniu zamontowane są rolety wewnętrzne, to nie posiada konieczności opuszczania tych na zewnątrz.

Polecam: rolety tylko od KMZ.