Przechowywanie zbóż – silos

Uciekam już od jakiegoś czasu. Od wszystkiego- związków, przyjaźni, odpowiedzialności. Nie wiem dlaczego, boje sie, że gdy już się do czegoś przywiąże i to polubię, bądź pokocham to nagle zniknie i będę bardzo cierpiała. Jestem taka od śmierci posiadamy. Wówczas obecnie spostrzegłam jak ważny jest drugi człowiek. Wówczas teraz zrozumiałam, że kiedy coś mamy, to tego nie doceniam, ale gdy tracimy to cierpimy bardzo. Dlatego właśnie zdecydowałam do niczego , ani do nikogo się nie przywiązywać, żeby znowu nie przechodzić przez ten ból straty. Póki co inwestuje w siebie, tak bardzo i znacznie, jak jedynie mogę. Staram się cały czas przeznaczyć na edukację i samodoskonalenie, ponieważ w sumie, co mam robić, skoro nie mam ani chłopaka, ani innej bliskiej chłopcy i dziewczęta? Inwestuję w siebie w różnych kierunkach. Trenuję różnorakie sporty, uczęszczam na lekcje śpiewu, chodzę na lekcje tańca, bardzo sporo się uczę. Dzięki temu, że jestem tak aktywna na wielu polach mam bardzo kilka dochodów płynących z różnorakich dziedzin, z różnych stron.  Wiele osób mnie podziwia i widać to, że chcieliby wejść ze mną w jakiś bliższy kontakt, jednak ja mimo, że wyglądam na osobę silną, boje się zaryzykować i ponownie zaangażować. Dlatego tak kilka czasu poświęcam na samodoskonaleniu siebie, ponieważ to jest w tej chwili mój metodę na radzenie sobie z  problemami. Najlepszy jest sport i muzyka. W trakcie treningów wyładowywuje się fizycznie, męczę swój organizm a podczas śpiewania uwalniam wszystkie złe i dobre emocje- śpiewam to, co czuje, o czym myślę, kim jestem i jakie mam poglądy. silosyzbozowe.pl..  W ogromnej liczbie przypadków jednak bywam tym Ci zmęczona, ponieważ praktycznie każdy człowiek potrzebuje bliskości i wsparcia innych osób, z czego ja sama z siebie zrezygnowałam. Jestem zatem uwięziona między młotem a kowadłem. Zarówno jedno wyjście jak i drugie ma marne skutki dla mojego zdrowia i kondycji psychicznej.